środa, 1 sierpnia 2012

Lato w Sa(int)nd Tropez

Pierwszy dzień w nowej pracy za mną... Nie było tak najgorzej ;). Mam nadzieję, że z każdym kolejnym dniem będzie tylko lepiej i lepiej :))). Mimo że tam, gdzie teraz pracuję, nie ma ściśle określonego dress code, nie chciałam na początku za bardzo wyróżniać się kolorem paznokci, zdecydowałam się więc na zakupiony niedawno Sand Tropez od Essie.


Kolor to przepiękny, chłodny beż z (na moje oko) delikatną domieszką szarości. Jednak o ile odcień jest naprawdę ładny, sam lakier należy do trudnych we współpracy. Jest gęsty i trzeba się napracować, by nałożyć go równomiernie. Na domiar złego po jednym dniu stukania w klawiaturę lakier zaczyna się "odklejać" od paznokcia. Póki co jeszcze się trzyma, ale wystarczy go lekko podważyć i odejdzie płatem (ubytki widać na zdjęciu niżej, w rogu paznokcia już się nie trzyma :((( ). Nie tego oczekuję od produktu za 35 zł (choć ten w promocji kosztował mnie akurat 26 zł).


Po raz kolejny potwierdza się prawda, że nawet w obrębie jednej marki mamy lakiery o różnej jakości. Ten egzemplarz jest niestety felerny, ale i tak będę go używać ze względu na kolor.

A jakie są Wasze doświadczenia z Essiakami?



42 komentarze:

  1. O kurcze - szkoda, że nie chce współpracować bo kolor jest śliczny! Ja mam tylko jednego Essiaka i jest całkiem prosty w obsłudze.

    OdpowiedzUsuń
  2. PIękny delikatny kolor który pasuję do wszystkiego i na wiele okazji.
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje doświadczenia są zerowe ;P. Ciekawa jestem jednak, które kolorki polecają, bo planuję kupić ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z czystym sumieniem mogę polecić Chubby Cheeks i Dive Bar, oba trzymają się super:)

      Usuń
  4. Kolor ciekawy, to fakt.
    Jednak za tę cenę oczekiwałabym innej jakości.

    Nie mam Essie i pewnie mieć nie będę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor bardzo ciekawy chociaż mógłby być ciut bardziej intensywny. Ja nie mam żadnego esiaka, bo dla mnie są za drogie - w tej cenie wolę kupić kilka innych, "zwykłych". Gratulacje w związku z nową pracą:)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolor na prawdę bardzo ładny, ale szkoda że lakier jest gęsty . ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem miłośniczą lakierów essie i zgadzam się że każdy lakier (mimo, że tejsamej marki)jest inny... mam mint candy apple, który u mnie trzyma się 5 dni, podobnie do too too hot, ale np tart deco już 3 dni.

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chubby Cheeks trzymał się u mnie cały tydzień, a ten jakiś taki "trudny" jest;)

      Usuń
  8. ojooj, mi nie odłaził... Ale w sumie nie stukałam cały dzień w klawiaturę ;) Kolor jest fajowy :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam dwa essiaki i na razie ciężko się nimi maluje. maże się i konieczne są trzy warstwy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko to kwestia koloru, są essiaki, które nakłada się i nosi idealnie:)

      Usuń
  10. Przepiękny kolor <3
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje dobrze "działają", ale nie mam kremowych kolorków. Dlaczego SAD ?

    OdpowiedzUsuń
  12. kolor ladny,zauwazylam ze te jasniejsze Essiaki sa gorsze we wspolpracy. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię ten lakier- jest bardzo uniwersalny i idealny do biura:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie lato zawsze kojarzy się z soczystymi, wyraźnymi kolorami paznokci, ale coraz bardziej zaczynają podobać mi się beże:) Dodaje się do obserwatorów bloga a Ciebie do ulubionych na moim blogu:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też lubię żywe kolory, ale czasami dla odmiany wybieram stonowane odcienie:)

      Usuń
  15. Przepiękny kawowy kolor!
    Ja nie miałam doczynienia jeszcze z marką Essie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. kolor jest prześliczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ładny kolor, ale lakiery od nich kompletnie mnie nie kuszą. Jakość i cena - dwa bieguny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zależy od koloru, niektóre jakościowo są rewelacyjne, patrz Dive Bar :)

      Usuń
  18. Kto by pomyślał...ale kolor ładniutki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolor bardzo mi się podoba. Szkoda, że z trwałością tak kiepsko :/

    OdpowiedzUsuń
  20. no widzisz wszyscy tak zachwycają się essiaczkami a ja czuję pewien niedosyt - jak na lakier za taką cenę bardzo krótko się u mnie trzyma ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dwa pzostałe essiaki są nie do zdarcia, to raczej kwestia odcienia, nie marki:)

      Usuń
  21. Nie mam lakieru Essie, ale ten kolor jest super. Cena 30 zł za lakier jakoś mnie zniechęca. Może kiedyś się szarpnę, ale no... nie teraz:P

    OdpowiedzUsuń
  22. Essiaka nie miałam, ale kolor jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Xuefei stiff smile, "Oh, do not blame do not blame, SD and living in Beijing, more mundane, the moment could not get away, but also common sense."

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...